Ostatnio u mnie w gabinecie bardzo dużo osób, które przechodzą różne chemioterapie, są wyniszczeni i chorobą, i agresywnym leczeniem, także tych, którzy bardzo ciężko przeszli zakażenie koronawirusem i wciąż zmagają się ze skutkami choroby. Stąd aby wspomóc regenerację organizmu osłabionego chorobą, każdy posiłek specjalnie modyfikuję, wzbogacam tym czego pacjentowi aktualnie brakuje, a w razie potrzeby dobieram różne odżywki. Dietoterapia potrafi przyśpieszyć proces leczenia, jest dużym wsparciem dla leczenia podstawowego, skraca czas terapii i poprawia rokowania, często daje większe szanse na wprowadzenie dodatkowych/nowszych terapii medycznych o czym przekonało się wielu moich pacjentów i w tym ja sama :). Stan odżywienia pacjenta jest ogromnie istotny na każdym etapie leczenia!
Tym razem przedstawiam ulubiony deser moich pacjentów.
Ryż z prażonymi jabłkami z dodatkiem aceroli (w towarzystwie odżywki białkowej).
Acerola znana jest głównie z tego, że jest bogatym źródłem witaminy C. Już 5 sztuk zapewnia w 100% dzienne zapotrzebowanie na witaminę C, która wspiera funkcjonowanie układu odpornościowego.
Do garnka wsypujemy 1 szklankę ryżu jaśminowego (ja często mieszam z kaszą jaglaną), wlewamy 500ml mleka roślinnego lub wody, dodajemy 1 łyżkę masła i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem ok 20 min mieszając od czasu do czasu. Odstawiamy i wlewamy odżywkę białkową ( tutaj 1/2 buteleczki Fresubinu), mieszamy całość.
Jabłka obieramy (2-3 duże sztuki), kroimy w kosteczkę lub plasterki, przesmażamy z odrobiną cukru, cynamonem oraz opcjonalnie - garścią aceroli. Można podlewać wodą.
W miseczce lub słoiczku wykładamy na przemian prażone jabłka z dodatkami - ryż, prażone jabłka – ryż.
Smacznego!