A tak umilamy sobie deszczowe dni :). Takie tam racuchowe, słodkie dzieciństwo :). U nas dzisiaj dużo dzieci, także racuchy od rana się smażą :). Tak im te racuchy smakują, że nie nadążam ściągać z patelni :).
Składniki na około 15 sztuk (ja muszę zawsze podwoić, czasem nawet potroić składniki :)).
Polecam z różnymi owocami (u mnie akurat były banan, jabłko, jagody)
•250 g maki orkiszowej jasnej (może być zwykła).
•20 g drożdży (świeżych)
•1 szklanka maślanki lub mleka
•1 jajko
•1 łyżka cukru
•owoce, średnia marchew
Do misy rozkruszam drożdże, wsypuję cukier, wlewam maślankę i mieszam do rozpuszczenia.
Następnie dosypuję mąkę, wbijam jajka i mieszam (ciasto powinno być luźne). Zakrywam i odstawiam w cieple miejsce na 15 minut. Marchewkę ścieram na tarce o małych oczkach, jabłka obieram i kroję w plasterki, dodaje do ciasta (jeśli masz inne owoce możesz wrzucić), mieszam i odstawiam znowu na 30 minut.
Na patelni rozgrzewam tłuszcz, nabieram porcję ciasta i smażę.
Usmażone racuchy odkładamy na ręczniku papierowym. Polecam z różnymi dodatkami.