email kontakt@studiozycia.pl    location_on Kontakt
Dietetyka kliniczna i Medycyna Żywienia 0

Dlaczego nie warto wykonywać testów na nietolerancje pokarmowe IgG?

Dlaczego nie warto wykonywać testów na nietolerancje pokarmowe IgG?

Po pierwsze ani lekarz, ani dietetyk, ani ktokolwiek pracujący w branży promocji zdrowia nie powinien zlecać badań, które nie mają żadnej wartości diagnostycznej według aktualnej wiedzy medycznej i naukowej.

Nie możesz schudnąć, masz problemy z hormonami tarczycy, jesteś przewlekle zmęczony/-a, masz wysypkę, nadwrażliwe jelita, żołądek, częste bóle głowy, osłabioną odporność, depresję – zrób testy na nietolerancje pokarmowe, a dowiesz się co za tym wszystkim stoi. Jak wyeliminujesz produkty, których według tych testów nie tolerujesz, to poczujesz się lepiej. Ale czy aby na pewno?

Badania te polegają na szybkim pomiarze stężenia przeciwciał IgG w odpowiedzi na dany pokarm. Najczęściej pobierana jest krew z palca, która ląduje na paskach testowych i boom …. mamy wynik. Od jakiegoś czasu obserwuję, że coraz więcej pacjentów zgłasza się do mnie z testami na nietolerancję pokarmową IgG oczekując, że rozpiszę im dietę na podstawie ich wyników. Co chwilę ktoś zgłasza się do mnie i prosi o nową dietę – już po epizodzie z dietą eliminacyjną opartą o testy IgG, po której nie zauważono poprawy, a często jest tak, że wręcz doszło do zaostrzenia objawów chorobowych. I to jest właśnie ten powód dla którego postanowiłam napisać artykuł na ten temat: za dużo ostatnio pacjentów z efektami ubocznymi takich diet po pseudodiagnozach.

Jak to rozumieć w tym przypadku?

Obecność specyficznych przeciwciał pokarmowych w klasie IgG w surowicy pacjenta wskazuje jedynie na wcześniejszą ekspozycję/kontakt z danym produktem, a zwiększone stężenie IgG4 ma wskazywać na nabywanie tolerancji. Czyli jeśli do tej pory spożywałeś jajka i było ok, możliwe że wyjdzie wysokie stężenie IgG, co świadczyć będzie o tolerancji, a nie nietolerancji! Jeśli mieliśmy kontakt z jakimś produktem, np. jabłkiem w naszej krwi zostaje ślad po tym kontakcie, ponieważ zawsze pokarm jest dla organizmu ciałem obcym, które musi zostać sprawdzone przez układ immunologiczny. Nie oznacza to jednak, że nasz organizm tego jabłka nie toleruje. To też wyjaśnia dlaczego u wielu osób w testach na nietolerancje pokarmowe wychodzą wysokie IgG na regularnie spożywane produkty np. pszenica, mleko, jaja. Jeżeli faktycznie występuje jakaś nieprawidłowa reakcja na produkt to będzie o niej świadczył poziom IgE, a nie IgG.

Aktualnie żadne światowe towarzystwo alergologiczne i immunologiczne nie zaleca tego rodzaju badania w diagnostyce alergii, czy nietolerancji pokarmowej. Według American Academy of Allergy, Asthma and Immunology oraz European Academy of Allergy and Clinical Immunology oznaczanie IgG na pokarmy jest niewiarygodną metodą diagnostyczną, a specyficzne dla pokarmu IgG są fizjologiczne, nieszkodliwe i wskazują raczej na tolerancję organizmu na dany produkt.

U 98% dzieci wykrywa się przeciwciała IgG przeciwko białkom mleka krowiego. Czy w takim razie świadczy to o tym, że prawie wszystkie dzieci mają nietolerancję mleka? No nie,  te przeciwciała są bardzo powszechne, a ich obecność nie świadczy o chorobie. Na podstawie testów IgG u praktycznie wszystkich osób należałoby wprowadzić restrykcyjną dietę eliminacyjną i faktycznie każdy po takiej wizycie dowiaduje się o jakiejś ‘’nietolerancji, czy alergii’’. Ponadto, pacjenci mylą te testy z potrzebnymi testami alergicznymi IgE (ale o tym już w innym wpisie) i tutaj producenci / osoby wykonujące takie testy wykorzystują ten fakt.

Konsekwencje niepotrzebnej diety eliminacyjnej wprowadzone tylko na podstawie wyników testów IgG stwarzają ryzyko wielu niedoborów. Przykładowo pacjenci wykluczają nabiał, ograniczają białka i po pewnym czasie dochodzi do licznych niedoborów, np. wapnia, żelaza, cynku, pacjenci obserwują spadek masy mięśniowej, problemy z włosami, osłabienie, brak koncentracji, zaczynają pojawiać się stany depresyjne,  zmęczenie, itd. Ale co tam, w niektórych gabinetach od razu oferowane są przecież suplementy dedykowane takim osobom, z których oczywiście znowu jest prowizja dla polecających takie produkty! Inni niepotrzebnie przechodzą na dietę bezglutenową co wiązać się może z niższą podażą witamin chociażby z grupy B, dochodzi nawet do tego, że pod wpływem tej diety zaczynają się problemy z glikemią.

Nie ma jednego, uniwersalnego badania które w pełni rozpozna alergię czy nietolerancję.  Rozpoznanie alergii czy nietolerancji pokarmowej składa się z kilku etapów:

  • wywiad z pacjentem,
  • badanie fizykalne,
  • badanie krwi na obecność IgE i sIgE,
  • testy skórne,
  • próbę prowokacyjną.

Zanim zdecydujemy się na kosztowne testy na nietolerancję pokarmową, skonsultujmy się z alergologiem, w razie potrzeby również gastroenterologiem.

Ale na tym nie koniec testów oferowanych na rynku. Oferowane jest również badanie żywej kropli krwi. Kolejne badanie całkowicie pseudodiagnostyczne, bywa wręcz określane mianem „technik znachorskich”. Zobaczenie we krwi pasożytów, bakterii, grzybów, alergenów, toksyn jest niemożliwe! Nie dajcie się nabrać!

Oferowanie diagnostyki, której skuteczność nie została dowiedziona jest  po prostu nieetyczne. Takie firmy/gabinety lekarskie czy też dietetyczne narażają pacjentów na niepotrzebne koszty żerując na ich niewiedzy. I o to tutaj właśnie chodzi! Firmy sprzedające tego typu testy oferują całkiem niezłe prowizje dla dietetyków / trenerów  personalnych, żywienia / niestety również lekarzy, którzy je sprzedają i wykonują w swoich gabinetach.

Prawda jest taka, że dieta oparta na eliminacji pokarmów, względem których stwierdzono wysokie stężenie IgG daje takie same rezultaty jak dieta placebo. Najbardziej boli mnie fakt, że testy te sprzedają osoby po fachu, ponieważ prowizja jest wysoka, dlaczego więc nie pobawić się w diagnostę? Wiele spośród tzw. pseudotestów diagnozuje nieistniejące choroby, odwracając uwagę od faktycznego problemu, co niejednokrotnie prowadzi do opóźnienia postawienia właściwej diagnozy i rozpoczęcia skutecznego leczenia. Często sama się zastanawiam, czy osoby oferujące w swoich gabinetach  tego typu testy wierzą w to co robią, czy śledzą chociażby najnowsze doniesienia naukowo-medyczne jak i stanowiska światowych towarzystw medycznych co do oferowanych badań i dalszego postępowania. Pacjenci skarżą się często, że te testy i tak nic nie wniosły w ich życie, a oni sami zostali oszukani na niemałe pieniądze.   

W  swojej pracy nie prowadzę osób, które oczekują ode mnie rozpisania diety opartej o wyniki tychże testów. Uważam, że byłoby to działanie na szkodę pacjenta.

 

Bibliografia:

  • Lis K i wsp., Alternatywne metody w diagnostyce alergii pokarmowej. Alergia Astma Immunologia 2018, 23 (2): 73-78
  • Kucharczyk A., Korzebska-Gawryluk R,: Znaczenie diagnostyki alergii i nietolerancji pokarmowych w oparciu o wyniki swoistych dla pokarmów immunoglobulin klasy IgG. Stanowisko Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej. Alergologia Współczesna 2012, 1 (29): 5-10
  • Leśniak M. et al. Diagnostyka alergii pokarmowej. Przegląd Lekarski. 2016; 73(4): 245-249
  • Gocki J, Bartuzi Z. Role of immunoglobulin G antibodies in diagno-
    sis of food allergy. Adv Dermatol Allergol 2016; 33: 253-6
  • Hunter JO., Food elimination in IBS: the case for IgG testing remains doubtful. Gut. 2005 Aug;54(8):1203
  • Mitchell N et al. Randomised controlled trial of food elimination diet based on IgG antibodies for the prevention of migraine like headaches. Nutr J. 2011 Aug 11;10:85
  • Hochwallner H. et al. Patients suffering from non-IgE-mediated cow’s milk protein intolerance cannot be diagnosed based on IgG subclass or IgA responses to milk allergens. Allergy 2011, 66(9): 1201-1207

Strona dla wszystkich zainteresowanych zdrowiem:

  • Dietoterapia kliniczna i pediatryczyna
  • Żywienie specjalistyczne w prewencji i leczeniu chorób
  • Dieta niskohistaminowa / Immunożywienie
  • Dieta w chorobach autoimmunologicznych
  • Przepisy na zdrowe dania o dużej gęstości odżywczej
  • Artykuły poparte badaniami naukowymi
  • Dieta Low FODMAP, śródziemnomorska

Kim jest dietetyk kliniczny?


Posiłki dla pacjentów onkologicznych

Posiłki dla pacjentów onkologicznych

Dietoterapia przy podwyższonym kwasie moczowym i dnie moczanowej

Dietoterapia przy podwyższonym kwasie moczowym i dnie moczanowej

Dieta niskohistaminowa

Dieta niskohistaminowa

Współpraca ze specjalistami z dziedziny medycyny, dietetyki i zdrowego odżywiania

ROZUMIEM Nasza strona używa pliki cookies aby umożliwić wysoki standard obsługi.
Jeżeli nadal chcesz korzystać z serwisu, musisz wyrazić na to zgodę. Możesz również zmienić ustawienia dotyczące cookies.